Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były sołtys zamordowany. Teraz zmarł jeden z podejrzanych o dokonanie zbrodni

arek
Archiwum
Czy nastąpi w końcu przełom w tej niewyjaśnionej do dziś zbrodni z ubiegłego roku? Przypomnijmy, że chodzi o zabójstwo Bazylego Wiszenki, byłego sołtysa i kolejarza. Odnaleziono go w jednym z domów z poderżniętym gardłem.

W sprawę zamieszani są trzej jego koledzy, z którymi Wiszenko spędzał jeden z towarzyskich, listopadowych wieczorów.

- Kiedy ich zatrzymano byli jeszcze potężnie zamroczeni alkoholem. To zresztą do dziś jest linia obrony: „Nic nie pamiętamy, byliśmy zbyt pijani” - opowiada nam osoba znająca kulisy śledztwa.

Czeremcha. Sołtysowi podcieli gardło

Ostatnio sprawa z Czeremchy znalazła się w Prokuraturze Okręgowej w Białymstoku. Stało się to, jak się domyślamy, z inicjatywy samej „okręgówki” zniecierpliwionej brakiem postępu w hajnowskim śledztwie.

Prosiliśmy o to zresztą w jednym z tekstów o tej zbrodni wyrażając, np. zdziwienie, iż trzej mężczyźni biorący udział w libacji zostali zatrzymani tylko na 48 godzin, choć istniało duże prawdopodobieństwo, iż jeden z nich musi być zabójcą. Wszyscy powinni dostać areszt tymczasowy, ale nie było nawet takiego wniosku z prokuratury rejonowej.

Ale pojawiła się kolejna komplikacja w śledztwie. Niedawno zmarł Konstanty R., jeden z uczestników tragicznej libacji. Jego koledzy B. i Z. pewnie na niego zrzucą winę...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hajnowka.naszemiasto.pl Nasze Miasto