Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hajnówka. Handlarze krytykują stoiska na "hajnowskim ryneczku" i handlują z samochodów

Marta Chmielińska
Marta Chmielińska
Handlarze krytykują stoiska na "hajnowskim ryneczku" i handlują po staremu - z busów i na chodniku
Handlarze krytykują stoiska na "hajnowskim ryneczku" i handlują po staremu - z busów i na chodniku Marta Chmielińska
Miesiąc temu w Hajnówce zakończyły się prace na pasażu przeznaczonym do promocji produktów lokalnych i producenci mogą oferować tam swoje towary. Jednak wielu z nich nie robi tego handlując po staremu z samochodów. Mówią, że nowe stoiska są niefunkcjonalne.

Jedna z handlujących kobiet swój towar rozłożyła na skrzynkach przed straganem, sama również usiadła przed stoiskiem.

- Te stragany są owszem ładne, ale zupełnie niefunkcjonalne - mówi kobieta i wylicza - Daszki są za krótkie, stoły za wysokie. Jak mam na taką wysokość podnieść skrzynkę z ziemniakami ważącą 30 kg? Całe stoisko jest zabudowane, nie można pod stołem schować ani towaru, ani skrzynek. Trudno też usiąść. Nie wiem jak innym, ale dla mnie to nie odpowiada.

Wolą handlować po staremu

W dzień targowy cały teren dawnego ryneczku zapełnia się handlarzami, wielu z nich ustawia swoje skrzynki z towarem przed nowymi straganami, wjeżdżają także na pasaż busami i z nich handlują.

- Nie podoba mi się to. Najpierw handlarze z tego miejsca zrobili anty wizytówkę miasta, gdzie poustawiali pordzewiałe samochody z których sprzedawali, a teraz kiedy miasto zrobiło to miejsce tak ładnie, to oni znowu wjeżdżają samochodami i wszystko to wygląda nieporządnie - komentuje Anna Lewczuk. - Ryneczek jest potrzebny, ale musi być jakiś porządek. Sprzedawcy narzekają na zbyt krótkie daszki? To ciekawe, że wolą stać bez żadnej osłony przed straganem.

Samochodem prosto pod stragan

W regulaminie, który znajduje się przy wjeździe na pasaż znajdują się zasady korzystania ze stoisk, widnieje tam także zapis mówiący o konieczności odstawienia samochodu po wyładowaniu towaru. Niestety okazuje się, że niektórzy sprzedawcy wjeżdżają i parkują przez cały czas nawet na chodniku dla pieszych.

- Niestety jest z tym problem - przyznaje wiceburmistrz Ireneusz Kiendyś. - Opracowujemy nowy regulamin, który przedstawiony zostanie radnym i poddany pod głosowanie na najbliższej sesji Rady Miasta. Znajdą się tam zapisy, które uregulują temat parkowania przy stoiskach. Być może niektóre elementy straganów można było wykonać inaczej, ale też musimy pamiętać, że nie jest to rynek tylko miejsce do promocji produktów lokalnych.

Targowisko miejskie nie jest w centrum

Władze miasta podkreślają, że miejskie targowisko dla rolników znajduje się przy ulicy Targowej, a nie w centrum miasta. Nowe stragany można użytkować, ale przestrzegając ustalonych zasad zawartych w regulaminie. Tymczasem także drobni sprzedawcy oferujący niewielkie ilości grzybów czy rękodzieło nie korzystają z nowych stoisk - jedni tłumaczą to tym, że nie zdążyli zając miejsca, a inni nie chcą zmieniać przyzwyczajeń.

- Przyzwyczaiłem się już do tego miejsca na chodniku i nie chcę się przenosić - kwituje jeden ze sprzedających.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hajnowka.naszemiasto.pl Nasze Miasto