O budynek powstający na tzw. Żabiej Górce pyta wielu mieszkańców Hajnówki, jest to też temat wielu domysłów i spekulacji – czy to będą mieszkania socjalne czy może komunalne? Zapotrzebowanie jest duże, a wiele osób śledzi tablicę ogłoszeń z ofertami sprzedaży, zamiany i wynajmu mieszkań.
Słyszałam, że miasto buduje mieszkania socjalne, ale sądząc po wyglądzie, to nie będą to chyba lokale dla uboższej części społeczeństwa – mówi Maria Lewczuk, mieszkanka Hajnówki. – W Hajnówce brakuje mieszkań komunalnych czy spółdzielczych, od lat nic się nie buduje i w obrocie są tylko oferty z drugiej ręki. Wiele osób poszukuje także ofert wynajmu. Ja sama właśnie przeglądam ogłoszenia, bo szukam czegoś dla siebie. Chciałabym kupić mieszkanie do 50 metrów, ale trudno znaleźć dobrą ofertę. Nowym mieszkaniem byłabym zainteresowana, ale obawiam się, że cena może być bardzo wysoka.
Hajnówka ma kilka skupisk bloków wielorodzinnych – wszystkie budynki powstały kilkadziesiąt lat temu, część z nich to zasoby komunalne, część należą do Spółdzielni Mieszkaniowej. Najnowsze bloki zbudował prywatny przedsiębiorca, ale to również było wiele lat temu. Potrzeby mieszkańców jednak rosną, co roku do Urzędu Miasta wpływa około 60 podań osób, które chciałyby otrzymać mieszkanie komunalne. Osoby, które składają podania do urzędu oczekują na dobre mieszkania, nie należy tego mylić z lokalami socjalnymi.
Co roku wpływają podania i komisja mieszkaniowa tworzy na tej podstawie listę – mówi Agnieszka Parfieniuk z referatu społeczno-administracyjnego UM Hajnówka. – W zależności od ilości mieszkań, którymi dysponujemy, lista taka zawiera 10-15 osób.
Potrzeby są jak widać są duże, a miejskie zasoby małe. Tego stanu posiadania nie zmienią także mieszkania powstające na Żabiej Górce, ponieważ będą to lokale przeznaczone do sprzedaży.
Szykujemy 32 mieszkania o powierzchni od 36 do 54 m2. Pierwsze 16 mieszkań planujemy przekazać do użytkowania pod koniec 2023 r., a następne 16 - w pierwszej połowie 2024 r. Budynki będą ogrodzone, zapewnimy parkingi oraz plac zabaw dla dzieci. Te mieszkania planujemy sprzedać – wyjaśnia prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych, Jarosław Kot. - Wycenę wykona rzeczoznawca i wówczas rozpoczniemy sprzedaż. Nie chcemy sami szacować i wyceniać, zrobi to osoba, która ma uprawnienia.
Prezes Kot zapowiada, że jeśli ceny mieszkań będą wysokie i zabraknie chętnych na ich kupno, wówczas PUK wynajmie te lokale.
Ludzie zainteresowani tymi mieszkaniami już się zgłaszają – mówi prezes PUK. – Barierą w rozmowach jest cena, bo ludzie chcieliby wiedzieć za ile mogą kupić, a my tego jeszcze nie wiemy. Wycena będzie najprawdopodobniej w październiku – listopadzie i wówczas będziemy mogli prowadzić konkretne rozmowy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
