Hajnówka. Kadeci z klasy przygotowania wojskowego złożyli ślubowanie [ZDJĘCIA]

Uroczystość rozpoczęła msza święta w intencji ofiar zbrodni katyńskiej z 1940 r. i tragedii smoleńskiej sprzed 12 lat, sprawowana w kościele Mniszek Klarysek od Wieczystej Adoracji. Dalszy ciąg obchodów rocznic tych dramatycznych wydarzeń miał miejsce na placu przed kościołem.

- Chcę podziękować za to, że Hajnówka pamięta o tych tragicznych kartach naszej historii, które nas dziś tutaj zgromadziły. O polskich oficerach pomordowanych 82 lata temu w Katyniu i o naszej delegacji państwa polskiego i polskiego narodu, która 12 lat temu udała się do Katynia aby oddać hołd pomordowanym - mówił poseł Jarosław Zieliński. - Ta pamięć jest naszą powinnością moralną, powinnością ludzką, obywatelską i narodową, ale przede wszystkim tworzy naszą wspólnotę i tę wspólnotę umacnia. Polską wspólnotę narodową, wspólnotę patriotyczną. Jak mówił marszałek Józef Piłsudski, na "obwarzanku" czyli przy granicach patriotyzm jest szczególnie mocny i szczególnie mocno jest potrzebny. On jest potrzebny wszędzie, ale przy granicach, gdy coś złego się dzieje, potrzeba postaw patriotycznych w pierwszej kolejności. Dzisiaj historia dopisuje swój dalszy ciąg, dziś mamy ponownie zagrożenie ze strony rosyjskiego odwiecznego imperializmu, który Polska dobrze zna. Pamiętamy czas rozbiorów, czas II wojny światowej i sowiecką okupację w okresie PRL-u po II wojnie światowej.

Wojewoda Bohdan Paszkowski zwrócił uwagę na to, że uroczystość w Hajnówce jest prawdopodobnie pierwszą w województwie w całym szeregu tych dotyczących dni pamięci obchodzonych zawsze w kwietniu. Przypomniał także, że wśród wielu wydarzeń historycznych w przeszłości naszego kraju wiele było tych bolesnych i nawiązał do obecnej sytuacji międzynarodowej.

- Dziś patrzymy na te wydarzenia przez pryzmat tego co się dzieje na Ukrainie – mówił wojewoda. – Towarzyszy nam trwoga i zdziwienie i złość, przerażenie oraz obawy o przyszłość, tę bliższą i tę bardziej odległą. Wszystko to przeżywamy w odniesieniu do wydarzeń religijnych, bo jesteśmy w okresie przeżywania męki Chrystusa i tego najważniejszego dla chrześcijan święta Zmartwychwstania Pańskiego.

Po przemówieniach delegacje władz i instytucji złożyły kwiaty pod pomnikiem upamiętniającym wspominane tego dnia ofiary. Tu nie zabrakło przedstawicieli wojska, policji, straży pożarnej, Straży Granicznej, Służby Więziennej oraz samorządów powiatu hajnowskiego, Lasów Państwowych i Instytutu Pamięci Narodowej. Kwiaty przynieśli również nauczyciele i uczniowie hajnowskich szkół, zuchy i mieszkańcy.

Po tej części uroczystości nastąpił moment, na który 30 kadetów hajnowskiej "mundurówki" oczekiwało od początku roku szkolnego. Pomimo niesprzyjającej aury - wichury i zacinającego deszczu na placu przed kościołem zgromadził się spory tłum uczestników uroczystego ślubowania. Wzruszeni rodzice i członkowie rodzin oraz dumni uczniowie w mundurach ślubowali strzec patriotycznej spuścizny przekazywanej im przez kolejne pokolenia a "swe serca, myśli i cały młodzieńczy zapał poświęcić dla Rzeczypospolitej Polskiej".

- Zabiegałem o utworzenie tej klasy mundurowej i cieszę się, że ta inicjatywa wyszła tutaj z liceum w Hajnówce, pani dyrektor była mocno w te działania zaangażowana, potrzebna była także zgoda władz samorządowych. Ministerstwo uznało, że Hajnówka to dobre miejsce na utworzenie klasy wojskowej - podsumował wiceminister Dariusz Piontkowski. - Gdy była podejmowana decyzja nie było jeszcze wojny na Ukrainie, ale było już przecież napięcie na granicy, stąd nie było kłopotów aby uzyskać zgodę Ministra Obrony Narodowej. Mam nadzieję, że ta klasa będzie cieszyła się popularnością i będzie nabór w kolejnych latach, a ci młodzi ludzie zwiążą się ze służbami mundurowymi.

Całą uroczystość uświetnił występ Chóru Leśników Polskich oraz Orkiestra Dęta z Hajnówki.