Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

IPN nie weźmie udziału w debacie o Marszu Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce

azda
Podczas tegorocznego Marszu Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce na jednym z głównych banerów znów pojawił się wizerunek "burego"
Podczas tegorocznego Marszu Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce na jednym z głównych banerów znów pojawił się wizerunek "burego"
Debata dotycząca obchodów Dnia Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce ma się odbyć już w najbliższa niedzielę 12 marca

Burmistrz Hajnówki w najbliższą niedzielę organizuje debatę poświęconą obchodom Dnia Pamięci Żołnierzy wyklętych w Hajnówce. Zaprosił na nią historyków, posłów, samorządowców oraz organizatorów Marszu Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Z tego co się dowiedzieliśmy nie przybędą na nią ani poseł Dariusz Piontkowski (PiS), ani Robert Tyszkiewicz (PO). Nie będzie też historyków z IPN.

Tak wytłumaczył to nam przedstawiciel białostockiego oddziału IPN
"Oddział IPN w Białymstoku został zaproszony do uczestnictwa w debacie publicznej dotyczącej obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. Uważamy, że zorganizowanie tego typu spotkania jest cenną inicjatywą, która może pomóc w łagodzeniu konfliktu pamięci związanego z działalnością części powojennego podziemia niepodległościowego na terenie wschodniej Białostocczyzny. Zważywszy, że jest to problematyka wrażliwa - budząca wiele emocji, warto, by profil debaty, jak i jej tematyka zostały precyzyjnie określone. Spełnienie tych warunków umożliwiłoby uczestnikom debaty właściwe przygotowanie się do niej. Bardzo bliski termin debaty nie daje też niestety pewności, że przedsięwzięcie udałoby się przygotować w sposób nie budzący zastrzeżeń. W związku z powyższym zwróciliśmy się do burmistrza Hajnówki z prośbą przesunięcie terminu debaty."

Kontrowersje wokół marszu w Hajnówce

To własnie IPN powinien mieć najwięcej do powiedzenia w sprawie marszu i najbardziej kontrowersyjnej postaci z nim związanej, czyli Romualda Rajsa ps. "Bury". Wielu mieszkańców Hajnówki i okolic uznaje "Burego" za morderce. To on dowodził oddziałem, który w 1946 roku spacyfikował kilka prawosławnych wsi. Paliuł domostwa, zabijał mieszkańców w tym kobiety i dzieci. Prokurator IPN w 2005 roku we wnioskach ze śledztwa w sprawie pacyfikacji stwierdził, iż miały one charakter ludobójstwa. Mimo to "Bury" ciągle uznawany jest za jednego z Żołnierzy Wyklętych.

O debacie przeczytasz też tutaj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskpodlaski.naszemiasto.pl Nasze Miasto