Wernisaż prac Daniela Gromackiego w Miejskiej Bibliotece Publicznej

Na spotkanie z Danielem Gromackim przyszły tłumy wielbicieli jego twórczości, którzy wypełnili salę tak ściśle, że trudno było znaleźć wolne miejsce.

Osoby, które trochę mnie znają wiedzą, że głównie zajmuję się malarstwem pejzażowym - mówił Daniel Gromacki. - Skąd więc taka technika u mnie?Mamy tu do czynienia z całkiem inną twarzą artystycznego tworzenia. A pojawiła się ona w mojej twórczości w 2015 roku. Był to rok, w którym pamiętaliśmy o bieżeństwie z 1915 r. i wówczas Akademia Supraska ogłosiła konkurs "Jesteśmy, bo wrócimy" i postanowiłem wziąć w nim udział i przedstawić historię mojej rodziny dotyczącej bieżeństwa i zastanawiałem się w jakiej technice to pokazać. Malarstwo olejne nie dawało mi takich środków wyrazu, jakie chciałbym uzyskać i długo próbowałem, aż doszedłem do wniosku, że zrobię to w grafice.

Daniel Gromacki w skrócie przedstawił prace i technikę monotypii, w której wykonał prezentowane na wystawie grafiki, natomiast o nim samym i jego twórczości opowiedziała Beata Hyży - Czołpińska swoim reportażem "Farby mojego dziadka".

Daniel Gromacki urodził się w 1981 r. w Hajnówce, ukończył Wydział Artystyczny i Wydział Humanistyczny Uniwersytetu Marii Skłodowskiej - Curie w Lublinie oraz Lubelską Szkołę Sztuki i Projektowania na kierunku Techniki Malarskie i Pozłotnicze. Tworzy pejzaże czerpiąc tematykę z otaczającej go podlaskiej przyrody.