W budynku dawnego "domu partii", na auli od 2 tygodni wre praca - codziennie spotykają się tu mieszkańcy i mieszkanki, którzy pracują nad wspólnym muralem o tematyce puszczańskiej.
Zaczęło się od spotkania organizacyjnego, na którym rozdzielone zostały zadania i materiały, teraz jedni pracują w domu, a inni przychodzą na wspólne popołudniowe rysowanie i wycinanie szablonów. Zwierzęta, które ozdobią ścianę hajnowskiej przychodni przy Piłsudskiego, to m.in. łoś, jeleń, bóbr i oczywiście król Puszczy - żubr. Nie zabraknie także małych stworzeń takich jak zimorodek, dudek czy jeż - wszystkie zaś będą oddane bardzo realistycznie i z dbałością o szczegóły. Praca nad takim szablonem trwa nawet kilka dni, ponieważ trzeba wykonać rysunek, poprawić go pod okiem artystki Mony Tusz i następnie zająć się żmudnym wycinaniem detali.
Uczestnicy warsztatów są bardzo zaangażowani - podkreśla Mona Tusz. - Zrobili fantastyczne szablony, które będą odbijane na ścianie budynku przychodni oraz na Parkowej 4. Wycięliśmy sporo zwierząt, będą także motywy roślinne. W pracę zaangażowały się w większości kobiety. Jestem bardzo zadowolona i dołożę wszelkich starań, aby te cudeńka idealnie odbić na ścianie. Bardzo dziękuję za wspólną pracę - dodaje artystka.
Przy wycinaniu szablonów pracują uczestnicy warsztatów w różnym wieku - od nastolatek po panie dojrzałe. Jedne mają zdolności plastyczne, inne nigdy wcześniej nie wykonywały podobnych prac.
Mona daje bardzo cenne wskazówki i wręcz nalega abyśmy dyskutowali na temat projektów i dodawali coś swojego do każdej pracy - mówi 19-letnia Wiktoria, uczestnicząca w warsztatach. - Spodobało mi się to, że mural jest tworzony przez mieszkańców Hajnówki, każdy uczestnik tworzy własny szablon i choć są one w nieco podobnym stylu, to każdy jest wykonany przez inną osobę. Mój jest między innymi lis, wróbel i kruk. Najcięższy był początek, bo myślałam, że zwierzęta będą bardziej geometryczne, ale gdy już wiedziałam jak mają wyglądać zwierzęta, było mi już łatwiej.
Drugim elementem jest pomalowanie ściany budynku i tu już widać pierwsze efekty, ponieważ elewacja zyskała ładny niebieski kolor. Również prace na rusztowaniu wykonywali mieszkańcy - także dzieci z rodzicami, wszystko po to, aby powstało wspólne, łączące hajnowian dzieło.
Prace prowadzone są pod okiem artystki mieszkającej w Katowicach - Mony Tusz, znanej z wielkopowierzchniowych obrazów w różnych miastach Polski. Mona będzie także malowała dwa autorskie murale, które jeszcze w tym roku ozdobią ściany bloków przy ul. Batorego 29 i ul. Parkowej 4. Dodatkowo artystka zapowiada, że chciałaby hajnowskie szablony przenieść także w inne regiony Polski i będziemy mogli puszczańskie zwierzęta oglądać także w innych podobnych pracach.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?