Podlasie w obiektywie. Paweł Bowtruczuk z Hajnówki zdobył I nagrodę w konkursie fotograficznym im. Wiktora Wołkowa

W tym roku w konkursie udział wzięło 150 osób, które przesłały łącznie 405 fotografii prezentujących Podlasie. Uczestnicy zgłaszali się niemal ze wszystkich województw (z wyjątkiem jednego) reprezentując tym samym całą Polskę. Najmłodszy uczestnik miał 8 lat, a najstarszy – 71.
Zdjęcia były oceniane przez jury złożone z profesjonalnych fotografów i miłośników Podlasia, a zarazem przyjaciół Wiktora Wołkowa:

• Bożeny Walencik,
• Tomasza Kłosowskiego,
• Jarosława Chyry
• Michała Kościa.

Niestety przewodnicząca komisji, Pani Bożena, nie mogła uczestniczyć w podsumowaniu konkursu. W krótkim nagraniu filmowym przekazała jednak kilka słów, mówiąc:

Państwa prace są doskonałe, doskonale wykorzystujecie kompozycję, technologię, światło, i wszystko sprowadza się do tego, że mamy trudności z wyborem kilku najlepszych zdjęć. Jury godzinami kłóci się o wybory tych najlepszych prac.

Członek jury, Tomasz Kłosowski w swoich słowach nawiązał do roli, jaką odgrywają fotograficy amatorzy dokumentujący życie Podlasia.

Fotografowie z całego świata mają problem z uchwyceniem tego, co jest miejscowe, swojskie. Podlasie ma to szczęście, że ma kilka takich zagwarantowanych motywów, jak architektura sakralna, kapliczki, obrzędy, które były zauważalne na tym konkursie od samego początku. Kolejne motywy to dzikie zwierzęta, żubry, bociany, oraz trzecie- specyfika krajobrazu otwartego, pustego rozciągniętego pomiędzy wioskami. Uczestnicy konkursu coraz bardziej dojrzale pokazują to wszystko zarówno technicznie, jak i myślowo.(…) Ta impreza osiągnęła już tak wysoki poziom, że jej dorobek spełnia też dużą rolę kronikarską. Kiedyś Podlasie nie miało kronikarzy, byli tylko zapaleni ludzie jak nasz nieżyjący już patron, Wiktor Wołkow, ale na szczęście Państwo jesteście, tworzycie i jesteście nadzieją dla przyszłych kronikarzy, czego Wam życzę - powiedział Tomasz Kłosowski.

Podlasie to kulturowa mozaika, która została doskonale oddana w fotografii uczestników konkursu. Wyjątkowa przyroda, prawosławie, wielokulturowość, architektura – w pracach tych, jak w kalejdoskopie możemy podziwiać ten region Polski. Niektóre przesłane zdjęcia wyraźnie odwoływały się do twórczości Wiktora Wołkowa, inne, jak powiedział Tomasz Kłosowski, były kroniką – tłem do ukazania wydarzeń społecznych, które miały miejsce na Podlasiu i przy granicy z Białorusią.

Jury konkursowe po burzliwych obradach wybrało zwycięzców konkursu i przyznało liczne wyróżnienia. Pierwsze miejsce zajął ponownie hajnowianin - Paweł Bowtruczuk.

WYRÓŻNIENIA:

• Robert Lubczyński z Kielc
• Paweł Karpienko z Sokółki
• Sławomir Kotara z Mińska Mazowieckiego
• Krystian Dróżdż ze Skarżyska -Kamiennej
• Karol Zalewski z Janowa Podlaskiego + NAGRODA SPECJALNA ZPFP Okręg Podlaski
• Dariusz Roszko z Żedni
• Maksymilian Paczkowski z Dziećmierowa
• Anna Mierzejewska-Miziołek z Wyszkowa
• Łukasz Horoszko z Suchowoli
• Michalina Łuksza z Hajnówki
• Mateusz Kuca z Kluczborka
• Katarzyna Grusza z Wasilkowa

Wernisaż oraz ogłoszenie wyników zostały uświetnione przez występ zespołu KRESOVKI, który tworzą trzy dziewczyny - Ewa, Luiza i Basia. Pochodzą one z Hajnówki i wykonują piosenki, które przywiozły z warsztatów muzycznych, znalezione w babcinych książkach oraz usłyszane w internecie. Większość piosenek wykonują przy użyciu techniki "białego śpiewu" w języku białoruskim lub ukraińskim.

Wystawę prac nagrodzonych i wyróżnionych oglądać można w godzinach pracy Muzeum do grudnia 2024 r.