MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wicemarszałek Senatu interweniuje w sprawie hajnowskiego szpitala. Chodzi o migrantów

Marta Chmielińska
Marta Chmielińska
Od początku kryzysu na granicy migranci trafiają do szpitala w Hajnówce
Od początku kryzysu na granicy migranci trafiają do szpitala w Hajnówce SP ZOZ Hajnówka
Szpital powiatowy w Hajnówce znalazł się w trudnej sytuacji w związku z tym, że od wielu miesięcy udziela pomocy trafiającym tu z granicy migrantom. Największym problemem placówki są braki kadrowe i problemy systemowe dotyczące organizacji służby zdrowia. W tej sprawie głos zabrał wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, który z interwencją wystąpił do ministrów zdrowia, obrony narodowej i spraw wewnętrznych i administracji. Żywno prosi między innymi o pomoc kadrową, finansowa i rzeczową dla placówki.

Napływ migrantów, którzy z granicy trafiają do hajnowskiego szpitala jest w ostatnich tygodniach rekordowo duży, choć jak podkreśla dyrekcja szpitala - migrantów nie przyjmują codziennie i są to fale większych grup ludzi, którzy trafiają na hajnowski Szpitalny Oddział Ratunkowy z różnymi obrażeniami. Zwiększenie liczby pacjentów powoduje zaburzenia dotychczasowej pracy jednostki. 

Jeśli przypadek jest ostry i wymaga pilnej interwencji, to musi wejść do planu operacyjnego, co przesuwa zabiegi zaplanowane - tłumaczy dr Tomasz Musiuk, wicedyrektor SP ZOZ. - Takie sytuacje rzeczywiście mają miejsce, ale te opóźnienia wynoszą zazwyczaj kilka godzin, ewentualnie dzień lub dwa. Nie ma jednak takiej sytuacji, że pacjenci nie są przyjmowani czy też zabiegi przekładane na bardzo odległe terminy ze względu na migrantów, którymi się zajmujemy. 

Fale migrantów trafiających do szpitala związane są zapewne z przypadkami przekroczeń i w jednym czasie na SOR, gdzie pracuje jeden lekarz i dwie osoby personelu pielęgniarsko-ratunkowego trafia jednorazowo np. kilkanaście osób.  

Ten sam zespół zajmuje się zwiększoną liczbą pacjentów - mówi dr Musiuk i podkreśla, że pomimo takiej sytuacji doświadczenie zespołu i szybka segregacja dotycząca oceny stanu chorych pozwala zajmować się wszystkimi pacjentami jak należy. - Wszystko odbywa się nie kosztem pacjentów, ale naszego zespołu. Mamy większe obciążenie personelu, większy stres i więcej pracy całego zespołu. 

Hajnowski szpital jest jednostką świetnie wyposażoną i dobrze radzi sobie finansowo, jednak ogromną bolączką w obecnej sytuacji są braki kadrowe - szczególnie wśród lekarzy SOR. Ponieważ migranci od początku kryzysu trafiają głównie do Hajnówki, konieczne są także zmiany systemowe. 

Potrzebne jest rozdzielenie tych pacjentów pomiędzy różne szpitale, bo dziś, gdy trafią do nas, nie mamy szansy przekazania ich do innej placówki – zaznacza dr Tomasz Musiuk. 

Szpital udziela pomocy nie tylko migrantom, ale coraz częściej polskim funkcjonariuszom pilnującym granicy. Obrażenia z jakimi ludzie ci trafiają do szpitala, są coraz cięższe i nie są to już przypadki wychłodzenia czy osłabienia, ale złamania kończyn i kręgosłupów oraz różnego rodzaju urazy. 

Sytuacją panującą w SP ZOZ w Hajnówce zainteresował się wicemarszałek Senatu Maciej Żywno, który postanowił pomóc placówce w zaistniałych szczególnych warunkach.  

Po rozmowie z dyrekcją szpitala stwierdziłem, że potrzeby są finansowe, kadrowe i systemowe. Trzeba dać odpowiednie wsparcie w relokacji wsparcia medycznego - wyjaśnia wicemarszałek Maciej Żywno.  

Żywno napisał obszerne pismo skierowane do Władysława Kosiniaka-Kamysza - Ministra Obrony Narodowej, Izabeli Leszczyny - Ministra Zdrowia i Tomasza Siemoniaka - Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wnioskuje w nim m.in. o:

  • utworzenie specjalnego zespołu ratowniczego przeznaczonego specjalnie do obsługi migrantów oraz żołnierzy i służb polskich pracujących przy granicy,

  • zastosowanie mechanizmów podobnych do tych z czasów pandemii Covid –19, które umożliwią skierowanie personelu z innych placówek do pomocy w trudnej sytuacji

  • dodatkową gratyfikację dla pracującego w tej szczególnej sytuacji personelu

  • sfinansowanie zakupu ambulansu i łóżek z wyposażeniem

  • modernizację lądowiska śmigłowca LPR do transportu ciężkich przypadków. 

Szpital w Hajnówce jest świetny, ale nie da rady wszystkiemu. Kadra medyczna jest przepracowana i zmęczona. Będę pilnował tego tematu i na pewno nie odpuszczę. Chciałbym, aby rozwiązania przyszły jak najszybciej - podsumowuje Maciej Żywno. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hajnowka.naszemiasto.pl Nasze Miasto