Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debata wyborcza kandydatów na urząd burmistrza Hajnówki

Marta Chmielińska
Marta Chmielińska
W debacie wyborczej zmierzyło się pięcioro kandydatów do fotela burmistrza Hajnówki. Od lewej: prowadząca debatę Barbara Witosław, Mariusz Agiejczyk, Maciej Borkowski, Marcin Bołtryk, Jadwiga Dąbrowska i Ireneusz Kiendyś
W debacie wyborczej zmierzyło się pięcioro kandydatów do fotela burmistrza Hajnówki. Od lewej: prowadząca debatę Barbara Witosław, Mariusz Agiejczyk, Maciej Borkowski, Marcin Bołtryk, Jadwiga Dąbrowska i Ireneusz Kiendyś Marta Chmielińska
W piątek (15 marca) wieczorem, w Hajnowskim Domu Kultury odbyła się debata przedwyborcza, w której zmierzyła się piątka kandydatów startujących na stanowisko burmistrza miasta w nadchodzących wyborach. Na scenie zasiedli: Mariusz Agiejczyk, Maciej Borkowski, Marcin Bołtryk, Jadwiga Dąbrowska i Ireneusz Kiendyś. Debata podzielona była na cztery części - wśród nich blok przeznaczony na pytania z publiczności.

Pierwszy blok składał się z pytań przygotowanych przez organizatora debaty czyli TV Podlasie z Hajnówki. Każdy z kandydatów miał określony czas na odpowiedź, a udzielali ich w kolejności komitetów podanej przez Państwową Komisję Wyborczą.

Pytań było pięć i dotyczyły pomysłów kandydatów na:

  • problem depopulacji w Hajnówce,
  • wpływ ewentualnego objęcia Puszczy Białowieskiej ścisłą ochroną, na sytuację miasta,
  • pomysł na wsparcie przedsiębiorców,
  • kierunek polityki związanej z gospodarowaniem odpadami
  • dalszego finansowania projektu Hajnówka OdNowa . Zielona Transformacja.

Wizja rządzenia dość ogólna

Kandydaci odpowiadając na pytania prezentowali dość ogólną wizję dotyczącą poszczególnych zagadnień. Podobnie jak na konwencjach wyborczych zabrakło konkretów.

Najbardziej denerwuje mnie robienie kampanii na nieruchomościach kupionych przez miasto, mam na myśli zajazd Bartnik i część banku. Prawie wszyscy kandydaci mówią o tym, że zakup to wielki błąd, że burmistrz źle zrobił, a nawet usłyszeliśmy, że sprawę tę bada prokuratura, jednak niezbyt często możemy od kandydatów usłyszeć, że tych budynków nie możemy sprzedać i nie ma co bić piany tylko trzeba pokazać co z nimi zrobi nowy burmistrz - komentuje Władysław Nowik. - A prawdę mówiąc może niewiele - skończyć remonty według projektu i użytkować zgodnie z przeznaczeniem w czasie trwałości projektu czyli przez 5 lat.

Kandydaci przepytali się nawzajem

Nieco goręcej zrobiło się w czasie drugiego bloku, gdy kandydaci zadawali pytania sobie nawzajem. W trudnej sytuacji znalazł się Ireneusz Kiendyś, który pełniąc funkcję wiceburmistrza w wielu działaniach miasta uczestniczy i dlatego to do niego skierowano najtrudniejsze pytania. Marcin Bołtryk zapytał o to dlaczego Kiendyś wraz z większością Rady Miasta nie przeprowadził do tej pory obiecywanych teraz w kampanii przedsięwzięć.

Wykonywaliśmy decyzje pana burmistrza, ja zaś widzę kierunek rozwoju miasta inaczej i jeśli zostanę burmistrzem, niektóre działania poprowadzę inaczej - dyplomatycznie stwierdził Ireneusz Kiendyś.

Warto pamiętać, że zakres zadań zastępcy burmistrza - zgodnie z Ustawą o samorządzie gminnym, zależy od burmistrza i wiceburmistrz nie jest uprawniony do podejmowania samodzielnie, bez upoważnienia przełożonego, żadnych decyzji.

Trudne pytania mieszkańców

Trzecia część debaty była czasem na zadawanie pytań przez mieszkańców. Każdy kandydat mógł odpowiedzieć na dwa pytania z sali.

Marcin Bołtryk zapytany o rozwój szkolnictwa w mieście powiedział, że należy przede wszystkim stworzyć dobre warunki nauki, prowadzić nowe projekty w tym także z seniorami aby nawiązać międzypokoleniowe więzi.

Nowoczesne metody nauczania plus integracja naszych dzieciaków to będzie klucz i budowa więzi na przyszłość - powiedział Bołtryk. - Aby te dzieciaki, po wyfrunięciu z gniazda i odebraniu właściwego wykształcenia wróciły i razem z nami budowały dobrobyt miasta.

Dlaczego w mieście nie ma prawdziwego Ośrodka Sportu i Rekreacji, w którym byłaby kręgielnia, sala bilardowa, restauracja, sklep i serwis rowerowy, wypożyczalnia rowerów. W takim ośrodku powinien znajdować się także hotel - pytał pan Karol, mieszkaniec Hajnówki. - Co jest lepsze? Ośrodek Sportu i Rekreacji dla nas wszystkich, który zarobi i będzie dawał przychody czy Akademia Przyrody nie wiadomo dla kogo?

Na pytanie to odpowiedział Maciej Borkowski wskazując, że kiedyś był podobny projekt, jednak nie został zrealizowany.

Ten projekt został zaprzepaszczony przez obecnie rządzących naszym miastem - powiedział Borkowski.

Debata to dobry pomysł

Debata cieszyła się sporym zainteresowaniem mieszkańców i pozostawiła niedosyt, bo ludzie mieli ochotę na zadawanie kolejnych pytań, jednak formuła spotkania nie przewidywała większej ilości pytań niż dwa do każdego kandydata.

Żaden z kandydatów niczym nie zaskoczył, odpowiedzi na pytania były dość ogólne, na co skarżyli się widzowie.

Nie usłyszałem żadnego konkretnego pomysłu, który mógłby pomóc w problemach, z którymi borykają się hajnowianie - żadnych konkretów na temat miejsc pracy czy działań turystycznych - komentuje pani Joanna. - Odnoszę wrażenie, że kandydaci bardziej prezentowali siebie i swój program ogólny niż udzielali odpowiedzi na pytania.

A mi się podobało - stwierdziła Agnieszka Iwaniuk. - Utwierdziłam się w tym, że mój kandydat na burmistrza jest dobrym wyborem. Nie zgadzam się z tym twierdzeniem, uważam, że odpowiedzi były rzetelne i błyskotliwe, a sama debata jest bardzo dobrym pomysłem. Brakuje tylko takich debat z kandydatami na radnych.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na hajnowka.naszemiasto.pl Nasze Miasto