Klasa wojskowa w Hajnówce przeżywa oblężenie. Jest więcej chętnych niż miejsc

Z 44 osób zakwalifikowanych do oddziału przygotowania wojskowego na wymarzony kierunek dostaną się ci z najlepszymi świadectwami. To duży sukces szkoły, która od wielu lat boryka się z małym naborem do klas pierwszych. Placówka, którą w latach 90. kończyły co roku cztery pełne klasy maturalne, w tym roku miała zaledwie 14 maturzystów. Funkcjonowanie w Liceum Ogólnokształcącym nr 1 im. Marii Skłodowskiej - Curie klasy przygotowania wojskowego pokazuje, że jest to dobry kierunek na drodze do przywrócenia pozycji szkoły.

- To diametralna różnica - mówi dyrektor szkoły Wioletta Januszkiewicz porównując rok ubiegły z obecnym. - W tamtym roku mieliśmy mało czasu od wydania decyzji o utworzeniu do naboru i w zasadzie wszyscy uczniowie, którzy zgłosili się do tej klasy, zostali przyjęci. W tym roku jest zdecydowanie inaczej. Chętnych byłoby jeszcze więcej, jednak nie wszyscy rodzice zostali poinformowani, że na złożenie wniosku o przyjęcie do oddziału przygotowania wojskowego mają czas do końca maja, a więc krócej niż do innych klas.

Niestety ze względu na obowiązujące rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej w Hajnówce może istnieć tylko jedna klasa wojskowa. Aby to zmienić szkoła oraz organ prowadzący czyli starostwo muszą przejść całą czasochłonną procedurę - najpierw zgodę musi wyrazić Rada Powiatu Hajnowskiego i dopiero wówczas można wystąpić do Ministerstwa o zgodę na kolejny oddział.

- Oczywiście rozmawialiśmy już wstępnie ze starostą, że o taką zgodę będziemy występować - zapewnia Wioletta Januszkiewicz.

Dodatkowym atutem szkoły jest niewątpliwie rozpoczynający się lada dzień generalny remont budynku, co przyczyni się do podniesienia atrakcyjności szkoły.

W kończącej się właśnie rekrutacji do klas profilowanych zakwalifikowanych zostało 77 uczniów oraz do klasy wojskowej 44 osoby. Ilu pierwszoklasistów ostatecznie będzie uczyło się w nadchodzącym roku szkolnym wiadomo będzie po zakończeniu rekrutacji czyli 1 sierpnia.