Hajnówka. Rzecznik Praw Obywatelskich spotkał się z samorządowcami w sprawie uchodźców z Ukrainy i problemów na granicy z Białorusią

- Chcę odnieść się z ogromnym szacunkiem i uznaniem do działalności, do wielkiego serca wspólnot lokalnych, wspólnot samorządowych funkcjonujących tu na Podlasiu – mówił Marcin Wiącek w Hajnówce. - Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, w jaki sposób w mniejszych miejscowościach są goszczeni ludzie, którzy uciekają przed wojną na Ukrainie. Proszę pamiętać, że jesteśmy na szczególnym terenie, bo także przy granicy z Białorusią, więc okoliczne samorządy są w dużo trudniejszej sytuacji niż samorządy w innych częściach kraju.

Marcin Wiącek odniósł się również do tematu przyjmowania uchodźców przez gminy znajdujące się w strefie czasowego zakazu przebywania. Przypomnijmy, że zakazem tym objęte są części powiatów: białostockiego, augustowskiego, hajnowskiego, siemiatyckiego, sokólskiego i sejneńskiego. W wielu miejscach rozlokowane są liczne oddziały wojska, Policji i Straży Granicznej, trwa także budowa zapory na granicy z Białorusią. Pojawiły się jednak głosy mieszkańców, którzy chcieliby przyjąć do domów ukraińskich uchodźców, nie mogą jednak tego zrobić z powodu obowiązujących ograniczeń.

- Temat ten był poruszany podczas mojego spotkania z samorządowcami. Poinformowano mnie, że w niektórych miejscowościach komendanci Straży Granicznej wydają takie zgody, na to, aby uchodźcy z Ukrainy mogli przebywać na tych terenach. Samorządowcy podkreślali także jak ogromna baza hotelowa jest w miejscach objętych to tzw. strefą nadzwyczajną. I zainspirowany tą dyskusją, mam zamiar zwrócić się do odpowiednich organów państwa aby mieć na względzie to, że są to miejsca, w których można zaopiekować się uchodźcami. Ale też proszę zwrócić uwagę na to, że są takie miejsca, które są „zmilitaryzowane”, po ulicach jeżdżą pojazdy wojskowe i jest dużo żołnierzy i nie wiem czy w takich warunkach rzeczywiście należałoby kwaterować tych ludzi, bo mogłoby to prowadzić do wtórnej traumy.

W kontekście uchodźców z Ukrainy RPO odniósł się do tematu nieobjętych specustawą obywateli Ukrainy, którzy w chwili wybuchu wojny przebywali poza granicami swojego kraju – np. na wakacjach lub tych, którzy dotarli do Polski przez terytoria innych państw oraz osób innych narodowości np. studentów, uciekających z Ukrainy przed wojną.

W czasie spotkania poruszono również sytuację osób przekraczających nielegalnie polską granicę z Białorusią. Marcin Wiącek wyjaśnił, że w świetle obowiązujących przepisów osoby te mają prawo ubiegać się o ochronę na terytorium Polski i składać wnioski o udzielenie statusu uchodźcy.